Najnowsze dowcipy

- Nataszo, chodź, pójdziemy w nocy wykąpać się nago w morzu... - Ale poruczniku, ja nie umiem pływać! - Przecież nie będziemy...

Wybór miss. Wchodzi szanowne jury po naradzie: - Ty, ty i ty - wskazując palcami. - I jeszcze ja, i jeszcze ja - wcina się jedna z kandydatek na miss. - No, i jeszcze ty. Wynocha!

Rozmowa dwóch kumpli. - Słuchaj stary, jaką wczoraj fajną dupeczkę spotkałem na imprezie. Śliczna, zgrabna i te piersi. Mmmm... Po prostu bogini. - To nieźle, brachu. Wziąłeś chociaż od niej telefon? - Oczywiście. Chcesz kupić?

Kiedy w rozmowie z przyjaciółką twoja żona mówi ''i mój też'', prawdopodobieństwo tego, że was chwali, wynosi zero.

Dlaczego kogut poszedł na imprezę w zlewie? Bo tam są zakręcone kurki

Lublin. XV wiek. Po krużganku swojego pałacu niecierpliwie krąży książę. Oczekuje listu od ukochanej. Czeka już trzy dni i trzy noce. Nagle na horyzoncie zauważa pocztowego gołębia. Wyczerpany podróżą gołąb ląduje niedaleko księcia. Ten cały szczęśliwy chwyta list, który dostarczył gołąb, drżącymi z emocji dłońmi otwiera kopertę i czyta: "Kuję miecze. Niedrogo!"

Co robi dzik w zamku? Penetruje lochy.

z KOD kijowski miał pieniądze ? W dzień zbiórka w nocy z biurka

Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi: - Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zapłacić 10 dolarów kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15 dolarów, a za trzecim razem - dwadzieścia. - Panie profesorze, cenię sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr?

- Jasiu, powiedz nam - pyta ksiądz na lekcji religii - Co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie? - Musimy grzeszyć, proszę księdza - pada odpowiedź.