Po napadzie jan...

Po napadzie janosikowych zbójników, spogląda gazda na zgliszcza chałupy i głono medytuje: ze mnie łobrabowali to ich zbójnickie prawo, ze mi chałupę spalili i to ich zbójnickie prawo, ze ciebie Maryna zgwołcili, to tyz ich zbójnickie prawo ale ze ty cholero psy tem dupą rusała to juz je cyste kurestwo!