detale

W klubie golfowym ktoś czyta gazetę. - Słuchajcie, tu piszą, że jakiś facet zabił swoją żonę kijem golfowym! Zapada cisza. W powietrzu wisi jedno oczywiste pytanie. W końcu jeden golfista nie wytrzymuje i pyta nieśmiało: - Piszą tam, ilu uderzeń potrzebował?